Grudzień 2022
Styczeń 2023
Nr 1/2023
Przypominamy o naszym projekcie budowy studni w obozie dla uchodźców z Sudanu Południowego w Bidi Bidi (Uganda). Utworzyliśmy zbiórkę na www.siepomaga.pl/wybudujmy-studnie. Kwota do zebrania jest duża, bo aż 30.000,00 USD. Ale zdrowie dzieciaków z obozu jest dla nas najważniejsze. W tamtym miejscu, zapewni im je jedynie czysta woda.
str. 3
Dzieci i młodzież w obozie Bidi Bidi stanowią 85% uchodźców. Nie mają rodziców (zginęli podczas wojny w Sudanie Pd.). Nie mają też perspektyw na powrót do kraju (ciągle trwa wojna), ani na edukację w szkole średniej (brak szkół średnich w obozie).
str. 1. i 2.
Kolejny rok działań za nami. Przedstawiamy skrótowo co działo sie w Fundacji w minionym roku 2022.
str. 4
Autor: Anna Walkowiak
Edukacja – szkoła średnia dla naszych podopiecznych
Już w poprzednim numerze podawaliśmy, jak ogromnym problemem jest brak szkół średnich w obozie dla uchodźców z Sudanu Południowego.
Obóz w 85% składa się z osieroconych dzieci i młodzieży. Liczy łącznie 300 tysięcy mieszkańców i jest podzielony na 5 zon. W każdej z nich jest kilka szkół podstawowych, jednak nie ma szkół średnich. Warunki w szkole podstawowej są ciężkie. W jednej klasie bywa po 300 uczniów! Dlatego postanowiliśmy poszukać darczyńców chętnych do sfinansowania edukacji pięciorga dzieci w szkole ponadpodstawowej. Każdy z tych nastolatków ma dobre wyniki ze szkoły podstawowej. Wybraliśmy ich na podstawie kryteriów: wyniki w nauce oraz sytuacja rodzinna. Za naszymi podopiecznymi kryją się dramatyczne historie. Każdy z nich przeżył ucieczkę przed wojną domową do obozu w Ugandzie, kryjąc się nieraz tygodniami po lasach, śmierć swoich bliskich i wiele innych koszmarów.
KONTYNUACJA NA STR. 2.
STRONA 2.
Hariett Nakato, ur. 2006 r., pochodzi z Sudanu Pd. Do obozu trafiła w 2016, kiedy rozpoczęła się wojna domowa. Rodzice nie żyją, przyjechała z do obozu z kuzynem i jego żoną. Od przyjazdu pełni rolę opiekunki do dziecka, pomocy domowej. Jeżeli nie zdąży wykonać swoich licznych obowiązków, tego dnia nie dostaje jeść. Marzy o tym, by zostać pielęgniarką. Marzy o możliwości pójścia do szkoły średniej.
Wiktoria Dawa, ur. 2006 r., pochodzi z Sudanu Pd. Do obozu trafiła w 2016, kiedy rozpoczęła się wojna domowa. Ojciec nie żyje, a mama wyszła ponownie za mąż i oddała córkę. Viktoria jest pod opieką chorej babci. Ma jeszcze siostrę, którą się opiekuje. Po lekcjach pracuje w domu do późna. Boi się co będzie, gdy babcia umrze. Marzy o tym by zostać pielęgniarką.
Viola Alingi, ur. 2007 r. Pochodzi z Sudanu Pd. Jej rodzice nie mieszkają razem. Matki nie widziała od 8 lat. Nie wie, gdzie przebywa i czy żyje. Mieszka z ojcem, jego żoną i trójką ich dzieci. Otrzymuje posiłek w ciągu dnia od macochy, gdy uda się jej sprzedać część obozowego przydziału żywności po wyższej cenie. W przyszłości chciałaby być pielęgniarką.
Wani Jackson, ur. 2006r. Pochodzi z Sudanu Pd. Uciekł do Ugandy wraz z matką i trojgiem rodzeństwa w 2016 r. zaraz po wybuchu wojny. Ojciec został w Sudanie Pd. Jego los nie jest znany. Matka nie jest w stanie ich utrzymać. Wani stara się podejmować jakąkolwiek pracę w obozie. W przyszłości chciałby być księdzem.
Joseph Juka ur. 2006 r., w Sudanie Pd. Uciekł z mamą do Ugandy w 2016 r. Mieszka z mamą. Ojciec został w Sudanie Pd. Są zdani na siebie. Chciałby zostać lekarzem.
KONTYNUACJA ZE STR 1.
Wiktorii, Hariett, Violi, Vaniemu i Josephowi pomaga siostra Franczeska ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego. Wspiera ich także poprzez dożywianie, gdyż w obozie brakuje jedzenia. Żyją tylko dzięki pomocy organizacji pozarządowych i misjonarzy, którzy przywożą odzież lub paczki z żywnością. Edukacja to jedyna możliwość wyrwania się z obozu i rozpoczęcia normalnego życia. W obozie nie ma pracy. Z obozu wydostać się nie mogą, chyba że do Sudanu Pd. Ale tam trwa krwawa wojna domowa. Koszt edukacji w szkole ponadpodstawowej w szkole z internatem w Ugandzie wynosi około 50 USD miesięcznie. Mają podobne marzenia: chcą zostać, lekarzami, pielęgniarkami lub duchownymi, gdyż jako dzieci-uchodźcy nie widziały innych zawodów. Tam, gdzie się wychowują funkcjonują głównie trzy rodzaje organizacji: szpitale, szkoły i kaplice. Siostra Franczeska znalazła odpowiednią szkołę, teraz szukamy osób chętnych do sfinansowania czasu nauki każdego z dzieci. Obok zdjęcia dzieci i ich krótkie historie życia.
Autor: Anna Walkowiak
STRONA 3.
Z końcem roku zakończyła się nasza kampania na temat dostępu do czystej wody. Poruszaliśmy w niej tematy postępującej suszy, ale przede wszystkim bieżących problemów z dostępem do wody pitnej.
W Ugandzie pomimo dużej jak na Afrykę ilości opadów w ciągu roku, brakuje wody zdatnej do picia. W obozie dla uchodźców Bidi Bidi znajdującym się na północy Ugandy, nie ma retencji ani filtrów do wody. Zatem woda deszczowa jako źródło wody pitnej nie jest pozyskiwana. Pod powierzchnią Afryki na głębokości 150 metrów jest woda (nawet pod Saharą), jednak trzeba ją wydobyć, a to już kosztowne technologie.
Ludzie w takich obozach jak Bidi Bidi są skazani na łaskę organizacji pozarządowych i misji, które im pomagają. Budują studnie głębinowe. Jednak koszt wybudowania takiej studni to kwota 30 tysięcy USD, czyli około 140 tysięcy złotych. Budujemy bowiem studnie wraz z systemami sterującymi i naziemnymi zbiornikami. Dzięki temu studnia może służyć nawet w okresach bez prądu i w czasie ponownego przesączania się wody do warstwy wodonośnej. Jedna studnia jest w stanie zaspokoić dziennie zapotrzebowanie na wodę około jednego do półtorej tysiąca osób. Po wypompowaniu z niej wody, musi się ponownie zapełnić wodą z warstwy wodonośnej. A w obozie jest ponad 300 tysięcy mieszkańców.
Obecnie zbieramy na studnię właśnie w tym obozie. Studnia będzie zlokalizowana niedaleko kaplicy zbudowanej i prowadzonej przez naszego poznańskiego misjonarza ks. Andrzeja Dzidę. On też będzie na miejscu nadzorował projekt i dbał by po wybudowaniu studnia nie uległa zniszczeniu.
Prosimy gorąco o wsparcie!
Wpłat można dokonywać na konto z dopiskiem studnia dla Sudańczyków lub przez zbiórkę www.siepomaga.pl/wybudujmy-studnie
Autor: Anna Walkowiak
Strona 4.
Autorzy: Anna Walkowiak i Artur Długosz
Redakcja: Artur Długosz
Fundacja „Africa Help”; ul. Trójpole 3A; 61-693 Poznań
KRS:0000669457
www.ah20.org
e-mail: africahelp2019@gmail.com
tel. 606717929
nr rachunku bankowego: 76 1600 1462 1854 6030 0000 0001
© Copyright 2020 Fundacja „Africa Help” | Stworzone w ramach atwi.pl